Najlepsze momenty 2022

Fenomen grupy z Sycowa

Jest grupa, dla której pokonanie kilkuset kilometrów, aby zobaczyć patrona naszej fundacji oraz kibicować jego drużynie, nie stanowi problemu. Nasi przyjaciele, bo tak możemy o nich powiedzieć, byli z nami m.in. w Wieluniu, Gdańsku, a ostatnio we Wrocławiu. To Stowarzyszenie Możesz WIĘCEJ z Sycowa, które wspierało drużynę Mariusza Wlazłego podczas turnieju finałowego Pucharu Polski we Wrocławiu.

- Nikogo do wyjazdu nie trzeba było zachęcać, udało nam się zdobyć bilety, które rozeszły się w bardzo szybkim tempie i już tylko odliczaliśmy dni do wyjazdu. #WlazlyTeam zobowiązuje! Całym sercem i bardzo głośno kibicowali najmłodsi członkowie naszej Akademii Siatkówki jak i ci najstarsi, rodzice i przyjaciele - podkreśla Anna Nowicka i dodaje, kim jest dla nich osoba Mariusza Wlazłego. - Przede wszystkim jest wielkim autorytetem i wzorem do naśladowania. Uczymy się od niego wytrwałości, pokonywania trudności, ale też radości jaką daje siatkówka. Każde spotkanie z mistrzem świata to mnóstwo pozytywnej energii, wszystkie wskazówki, uwagi są dla nas bezcenne. My stale wspominamy słowa Mariusza skierowane do naszych podopiecznych: „Jeśli natraficie na trudności, to pamiętajcie, że trzeba próbować. Nikt nie urodził się mistrzem, ale trzeba próbować swoich sił, zdobywać wiedzę i umiejętności. Rozwijajcie samych siebie. Motywacja, próbowanie i do przodu!” To niesamowite, ile Mariusz Wlazły poświęca swojego czasu, aby wspierać dzieci i młodzież.

Mariusz Wlazły siatkarzem 20-lecia PLS

30 maja podczas uroczystej Gali 20-lecia Polskiej Ligi Siatkówki Mariusz Wlazły został ogłoszony Siatkarzem 20-lecia Polskiej Ligi Siatkówki! Nagrodę w jego imieniu odbierał prezes Trefla Gdańsk Dariusz Gadomski i już podczas uroczystej Gali zapowiedział, że jak na Siatkarza 20-lecia przystało, przed Mariuszem 20-sty sezon w PlusLidze.

- Bardzo dziękuję za tak ogromne wyróżnienie. W ostatnim dwudziestoleciu mieliśmy wielu utalentowanych siatkarzy, którzy mogliby odebrać tę statuetkę, dlatego tym bardziej doceniam, że zostałem uhonorowany. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego sukcesu przez ostatnie 20 lat, w różnych ugrupowaniach i drużynach – powiedział Siatkarz 20-lecia PLS po odebraniu statuetki.

- Mam nadzieję, że siatkówka dalej będzie się tak rozwijała, jak w ostatnich dwóch dekadach. Mamy bardzo wysoki poziom ligi i coraz trudniej jest rywalizować, co świadczy o tym, że poziom umiejętności i wyszkolenia młodych zawodników jest bardzo wysoki. Pracujcie ciężko i mam nadzieję, że będę miał przyjemność oglądać was na parkietach – dodał patron fundacji.

Pierwsi absolwenci School Of Volley

25 czerwca klasy sportowo-językowe pod patronatem Mariusza Wlazłego zakończyły rok szkolny 2021/2022. Dla 7 S był to już czwarty rok nauki w School Of Volley, dla 8 S trzeci i niestety ostatni. Podopieczni Magdaleny Sowały odebrali świadectwa ukończenia Szkoły Podstawowej nr 1 w Bełchatowie i tym samym zostali naszymi pierwszymi absolwentami.

- Razem z chłopakami z klasy zyskaliśmy bezcenne doświadczenie na lekcjach WF-u. To trener Piotr Cyniak wprowadził mnie do siatkówki, a teraz stanowi ona dla mnie cześć mojego życia – podkreśla Oliwier Burda i dodaje: - Lata spędzone w klasie pani Magdy Sowały były najlepsze w moim życiu. To właśnie w tym czasie osiągnąłem wszystkie moje dotychczasowe sukcesy. Uważam, że miałem wspaniałą klasę, w której zawsze mogłem szukać wsparcia.

Nasz absolwent dalszą siatkarską przygodę kontynuuje w Częstochowie. Od września jego nową szkołą jest IX Liceum Ogólnokształcące, a klubem - Norwid Częstochowa.

Arek Wlazły z pucharem KINDER Joy Of Moving

16 czerwca 2018 roku w nowo otwartej Arenie Gliwice Arkadiusz Wlazły brał udział w Treningach z Mariuszem Wlazłym. Cztery lata później podczas Wielkiego Finału Ogólnopolskich Mistrzostw w Minisiatkówce im. Marka Kisiela o Puchar KINDER Joy Of Moving, w tym samym miejscu wygrał z drużyną Trefla Gdańsk rywalizację w kategorii "czwórek".

- Chłopaki pokazali serducho. Wychodzili z niełatwych sytuacji i nie odpuszczali. Byli razem, pomagali sobie w trudnych sytuacjach. Choć każdy z nich jest inny, potrafili zbudować TEAM. W Kinderach przez dwie edycje nie przegrali ani jednego meczu – cieszy się patron fundacji.

Nasi wychowankowie na kampach w Białej Podlaskiej

W lipcu w Białej Podlaskiej odbyły się Kampy Siatkarskich Ośrodków Szkolnych. Przez dwa tygodnie na obiektach miejscowej Akademii Wychowania Fizycznego młode zawodniczki i zawodnicy, pod kierunkiem trenerów kadr młodzieżowych, doskonalili swoje umiejętności. Wśród nich byli wychowankowie naszych klas sportowo-językowych - Oliwier Burda i Arkadiusz Wlazły.

- Zgrupowanie mija bardzo dobrze. Za nami dużo treningów, ale pomimo tego i tak czuję się dobrze - mówił nam Arek. - Atmosferę w drużynie mamy bardzo dobrą i dobrze czujemy się ze sobą, Program jest bardzo wymagający, trenujemy po sześć godzin dziennie. Pierwsze dni kondycyjnie były trudne do wytrzymania, ale jakoś przetrwaliśmy ten okres i teraz jest już tylko lepiej - relacjonował Oliwier.

Gmina Kolbudy gra z nami

Kolejni młodzi adepci siatkówki trenują pod skrzydłami naszej fundacji. Już od października Akademia Mariusza Wlazłego otworzyła swój oddział w Gminie Kolbudy. Zajęcia dla wszystkich klas szkół podstawowych prowadzi trener #WlazlyTeam, olimpijczyk oraz mistrz świata Wojciech Janas.

Kolbudy to gmina wiejska w województwie pomorskim, w powiecie gdańskim, która w całości znajduje się w aglomeracji trójmiejskiej. W skład gminy wchodzi 15 sołectw, w których w dwóch prowadzimy nasze zajęcia - w Pręgowie oraz Lubewie Gdańskim, które będzie gościć młodych siatkarzy do czasu oddania hali w ZKiW w Bielkówku.

Poszczególne treningi dla trzech grup wiekowych odbywają się we wtorki i czwartki. Koszt uczestnictwa to 190 zł miesięcznie przy dwóch zajęciach w tygodniu lub 100 zł przy jednym treningu. Więcej informacji nt. Akademii Mariusza Wlazłego udziela koordynator projektu (e-mail: koordynator@fundacjawlazlego.pl, tel.: 695 956 659).

Kolejny rok z Mini Akademią Mariusza Wlazłego

- Systematyczność to podstawa każdego rodzaju treningu, a nowi uczestnicy bardzo fajnie "weszli" w nasz system zajęć i szybko zaadaptowali się do nowych wyzwań - mówi trener w Mini Akademii Mariusza Wlazłego Jarosław Nita, który prowadzi zajęcia dla dwóch grup wiekowych.

- W grupie poniedziałkowo - środowej mamy duże zróżnicowanie wiekowe - klasy od III do VII, w związku z czym jest to spore wyzwanie zarówno dla trenera jak i dużej części uczestników zajęć. Ale z uwagi na wysoki poziom integracji grupy i wzajemnej tolerancji, w praktyce działa to dobrze.

Grupa wtorkowa obejmuje klasy I-II. A ponieważ "Maluchy" z klas I wykazują niesamowity zapał i energię na naszych jednostkach treningowych - realizują większość założeń "Starszych" grup - informuje trener, który że względu na urlop macierzyński Agnieszki Gonerskiej, treningi prowadzi w pojedynkę:

- Musimy się jeszcze uzbroić w cierpliwość ale kibicujemy Agnieszce w realizowaniu się w nowej roli (uśmiech) - dodaje.

Trefl wygrywa, Mariusz przyjmuje, a kibice gratulują

Trzy punkty dla Gdańska, Trefl na piątym miejscu w ligowej tabeli, a Mariusz Wlazły odmienia losy spotkania... jako przyjmujący! Patron fundacji pojawił się na parkiecie w meczu ligowym ze Stalą Nysa i zagrał na pozycji, na której w PlusLidze nie występował od dziewięciu lat. Po 3534 dniach od ostatniego występu, ponownie mogliśmy zobaczyć, jak wszechstronnym jest graczem.

Kapitan Trefla zdobył 11 punktów, notując 67% skuteczności w ataku i asa serwisowego! Rywale oczywiście starali się celować w niego zagrywką, jednak patron fundacji 11 razy przyjmował zagrywkę, myląc się tylko raz.

Charytatywny Turniej Pokoleń Wieluńskiej Siatkówki

Ponad 130 zawodników i zawodniczek zagrało w I Charytatywnym Turnieju Pokoleń Wieluńskiej Siatkówki. W zawodach, które odbyły się 3 grudnia w hali Zespołu Szkół nr 1 rywalizowały zespoły kobiet i mężczyzn. Celem wydarzenia była zbiórka funduszy na rzecz osób z niepełnosprawnością – uczniów i absolwentów wieluńskiej Szkoły Podstawowej nr 5.

- Bardzo przyjemna okazja. Mam nadzieję, że więcej takich okazji będziemy mieć cyklicznie. Już wiemy, że cel charytatywny osiągnęliśmy. Serce się raduje. Przyjechali do nas zawodnicy z całej Polski. Mamy pełną obsadę turnieju, ponad 130 osób. Wszyscy potwierdzają chęć udziału w kolejnych edycjach. Jesteśmy przeszczęśliwi, że z takim odzewem spotkała się inicjatywa. Będziemy w stanie pomóc potrzebującym. Chyba to jest najfajniejsze – mówi Paulina Wlazły, jedna z głównych organizatorek.

Pół tysiąca wspomnień

8 grudnia 2022 roku Mariusz Wlazły rozegrał swój 500. mecz w lidze. Przed jubileuszowym występem swojego idola wspierali podopieczni naszej fundacji, a tuż po nim, przekazali za naszym pośrednictwem gratulacje.

- Mariusz Wlazły rozegrał swoje 500. spotkanie w ekstraklasie siatkarzy, został również wybrany najlepszym zawodnikiem 20-lecia Polskiej Ligi Siatkówki i jest też najlepiej punktującym siatkarzem w historii tych rozgrywek - to bez wątpienia niesamowity wynik i to był wieczór Mariusza. Wszedł na boisko w drugim secie i atakował jak za najlepszych czasów! W 2005 roku w wieku 22 lat po raz pierwszy został wybrany najlepszym polskim siatkarzem i ten sam Mariusz wchodzi na boisko w 2022 roku, i jak gra! To wielkie emocje dla nas, dla naszych podopiecznych, dla wszystkich kibiców. Tylko trzech zawodników przekroczyło magiczną liczbę 500 rozegranych meczów w Plus Lidze: Michał Ruciak, Paweł Woicki i nasz Patron Mariusz Wlazły. Dla młodych zawodników, dla dzieci trenujących siatkówkę to wielka motywacja do dalszej pracy. Ale takie wyniki osiąga się tylko ciężką pracą, uporem, charakterem, wolą walki. I taki jest Mariusz Wlazły - relacjonują "na gorąco" Anna Nowicka i Anna Szura z zaprzyjaźnionej z nami grupy z Sycowa.

- Pana Mariusza zawsze podziwiałam pod każdym względem, więc to, że był to jego 500 mecz i na mnie zrobiło również duże wrażenie. Jak się chwilę pomyśli, to naprawdę bardzo dużo spędzonych godzin na treningach, żeby później przełożyć tę ciężką pracę na tyle rozegranych spotkań - zauważa absolwentka School Of Volley Zosia Florczyk.

Faktycznie, jest z czego wybierać, jeśli chodzi o mecze, które na #WlazlyTeam zrobiły największe wrażenie.

- Praktycznie, odkąd oglądam siatkówkę, zawsze największe emocje towarzyszyły mi w tych spotkaniach, w których grał Pan Mariusz. Z ostatnich występów najbardziej utkwił mi w pamięci jego pierwszy mecz w hali Energia po zmianie klubu, kiedy Trefl grał przeciwko Skrze. Świetny mecz i zwycięstwo Trefla. To był taki mecz, o którym wiedziałam, że będzie głośno i zostanie odebrany jako pokazanie, że Skra popełniła błąd nie zatrzymując go w Bełchatowie. Bardzo się cieszyłam, kiedy wygrali - podkreśla nasza wychowanka.

- Nam utkwił w pamięci mecz finałowy Mistrzostw Świata z 2014 roku. Na tym turnieju Mariusz został uznany za najbardziej wartościowego zawodnika (MVP), a także za najlepszego atakującego. Dla podopiecznych naszej Akademii Siatkówki chyba każdy mecz to mnóstwo emocji. Móc kibicować Mariuszowi "na żywo" to coś wyjątkowego. Bez wątpienia zapamiętali też mecz rozegrany 20 listopada 2019 roku, kiedy po raz pierwszy wyszli na boisko jako dziecięca eskorta podczas meczu PGE Skry Bełchatów z drużyną Asseco Resovia. I oczywiście udział w meczu o Puchar Polski rozegrany we Wrocławiu w lutym, gdzie naszym podopiecznym towarzyszyli też rodzice. Byliśmy jak jedna, wielka siatkarska drużyna - zaznaczą Prezes Stowarzyszenia Możesz WIĘCEJ Anna Nowicka oraz trenerka w Akademii Siatkówki Syców Anna Szura.

Mamy nadzieję, że 2023 także dostarczy nam wielu emocji! Wszystkiego dobrego w nowym roku!