Na piątą edycję będziemy musieli poczekać

20190601_treningi-wielun_pdlugosz-181.jpg

Zawsze z radością czekaliśmy na czerwiec i start Treningów z Mariuszem Wlazłym. W tym roku będzie inaczej, ponieważ ze względu na aktualną sytuację i pandemię koronawirusa – COVID-19, tegoroczne wydarzenie musiało zostać odwołane.

- Bardzo chciałbym, aby wystartowała kolejna edycja, ale niestety wobec obecnej sytuacji pandemii, jest to niemożliwe. Nie jest to dla mnie łatwa decyzja i odczuwam równie wielki smutek jak uczestnicy, ponieważ ten projekt jest moim oczkiem w głowie. Mam nadzieję, że będziemy mogli potrenować za rok, gdy tylko sytuacja się ustabilizuje – mówi Mariusz Wlazły.

Odwołania wydarzenia żałują także trenerzy sztabu „WlazlyTeam”, którzy treningi organizowane przez patrona fundacji mieli na stałe wpisane w swój kalendarz.

- Niestety pandemia zmieniła totalnie nasze życie. Treningi z Mariuszem Wlazłym również nie mogły się odbyć, co jest po prostu smutne. Tak wspaniała inicjatywa, z jaką wyszedł Mariusz dawała dzieciom i młodzieży wiele radości i frajdy. Doskonale pamiętam błysk w oczach wielu dzieci, które były ogromnie podekscytowane samą obecnością na treningu i bliskością swojego siatkarskiego i sportowego idola, jakim jest Mariusz. Pozostaje mieć wiarę w to, że życie wróci do normalności i w przyszłym roku będziemy mogli wrócić do treningów. To my będziemy zarażać siatkówką, pozytywną energią, treningiem i wiedzą – zapewnia trener Radosław Kolanek.

- Niestety wszystkie plany, zarówno życiowe jak i sportowe musiały ulec zmianie. Nic na to nie poradzimy, musimy przestrzegać zasad, uważać na siebie i czekać. Bardzo żałuję, że nie spotkamy się w tym roku na Treningach z Mariuszem Wlazłym. Mam nadzieję, że w kolejnych latach odbijemy sobie tę roczną wymuszoną przerwę. Już nie mogę się doczekać, kiedy znów wszyscy licznie spotkamy się w hali i będziemy bawić się siatkówką – przekonuje Dominik Posmyk.

Tegoroczna edycja byłaby już piątą. Projekt został zapoczątkowany w 2016 roku, ciesząc się z roku na rok coraz większym zainteresowaniem. Przez cztery edycje „WlazlyTeam” tworzyli wspaniali trenerzy, pełni pasji wolontariusze oraz goście specjalni. Podczas 27 treningów bawiło się z nami blisko 2 000 uczestników! Mariusz Wlazły wraz ze swoim sztabem trenerskim odwiedził w tym czasie: Wieluń, Łódź, Koluszki, Kraków, Lublin, Tarnobrzeg, Gliwice oraz Gdańsk.

- Tour zawsze był dla mnie bardzo wyczerpujący fizycznie, kilkanaście zajęć w kilka dni, w miastach oddalonych od siebie o kilkaset kilometrów, ale uśmiech uczestników był dla mnie najlepszym podziękowaniem i potwierdzeniem, że było warto – przyznaje organizator.

Mamy nadzieję, że otrzymane od naszego sponsora piłki Wilson będą często wykorzystywane podczas treningów w domu i ogrodzie. A jak mogą wyglądać takie zajęcia, podpowiada trener Piotr Cyniak.

- Sprawdzą się wszystkie ćwiczenia ogólnorozwojowe, zajęcia na mięśnie brzucha, grzbietu. Wyskoki, pompki, przysiady, „deski”, a na koniec koniecznie ćwiczenia rozciągające – zaznacza.

Życzymy Wam i Waszym najbliższym dużo zdrowia! Mamy nadzieję, że spotkamy się za rok! smile

Zobacz także